Nazwa brzmi śmiesznie, ale nic innego mi nie przychodzi na myśl, patrząc na listę produktów. Jedyne, czego może jej brakować, to jakiś sos lub dressing, ale uwierzcie - jest tam tyle składników, że nic jej więcej do szczęścia już nie potrzeba :).
Po pierwsze to była moja pierwsza w życiu sałatka makaronowa. Nigdy wcześniej nie łączyłam pasty w posiłku w taki sposób, tym bardziej nie próbowałam nic na mieście. Jestem ogólnie pod wrażeniem jego roli w tej potrawie, gdyż nadaje takiego... nie wiem, kremowego smaku całości.
Makaronowy śmietniczek "full wypas"
50g makaronu pełnoziarnistego
75g pomidorów koktajlowych (3 sztuki)
55g serka wiejskiego (dwie łyżki)
50g kukurydzy z puszki
45g papryki czerwonej szpiczastej
45g fasoli czerwonej z puszki
25g cebuli (jeden duży plaster)
4 średnie liście sałaty masłowej
4 plasterki ogórka
pół łyżeczki sezamu
pół łyżeczki siemienia lnianego
sól, pieprz, chilli, cząber
Makaron gotujemy w osolonej wodzie.
Rwiemy sałatę, paprykę kroimy w słupki, pomidory na ćwiartki a krążki cebuli na pół. Układamy wszystko według uznania na sałacie pamiętając, aby na końcu całość posypać przyprawami, siemieniem i sezamem.
Jak na resztki wyszło tego bardzo dużo. Fajnie by się sprawdziła jako lunchbox do pracy, na uczelnię. Jeśli jesteście osobami, które mało jedzą, to proponuję to rozdzielić na dwie porcje i zjeść z partnerem/partnerką lub na kolejny dzień. Kaloryczność tej porcji wynosi około 400kcal, a sałatka jest bardziej syta niż niejeden posiłek o podobnej wartości energetycznej.
75g pomidorów koktajlowych (3 sztuki)
55g serka wiejskiego (dwie łyżki)
50g kukurydzy z puszki
45g papryki czerwonej szpiczastej
45g fasoli czerwonej z puszki
25g cebuli (jeden duży plaster)
4 średnie liście sałaty masłowej
4 plasterki ogórka
pół łyżeczki sezamu
pół łyżeczki siemienia lnianego
sól, pieprz, chilli, cząber
Makaron gotujemy w osolonej wodzie.
Rwiemy sałatę, paprykę kroimy w słupki, pomidory na ćwiartki a krążki cebuli na pół. Układamy wszystko według uznania na sałacie pamiętając, aby na końcu całość posypać przyprawami, siemieniem i sezamem.
Jak na resztki wyszło tego bardzo dużo. Fajnie by się sprawdziła jako lunchbox do pracy, na uczelnię. Jeśli jesteście osobami, które mało jedzą, to proponuję to rozdzielić na dwie porcje i zjeść z partnerem/partnerką lub na kolejny dzień. Kaloryczność tej porcji wynosi około 400kcal, a sałatka jest bardziej syta niż niejeden posiłek o podobnej wartości energetycznej.
Wygląda pysznie ! ;)
OdpowiedzUsuńskładniki samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńfajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń